24.02.2012

Recenzja Catrice Photo Finish

Hej, przychodzę dzisiaj do Was z mini recenzją podkładu Catrice Photo Finish Liquid 18h. Na początku pokażę Wam porównanie Catrice (ok.27zł) i Ingrid Cosmetics (10zł). Kolor jest niemal identyczny, tylko że Igrid ma lepsze krycie.



ale dzisiaj o Catrice :) Zacznę od tego, że cena za 30ml czyli standardowa pojemność, ok 27zł. Jest dostępnych tylko 5 odcieni. ;( Buteleczka jest fajna, wysoka, szklana i matowa, dzięki czemu widać ile produktu nam zostało. Kolejny plus to to, że podkład nie osadza się na ściankach, więc możemy zużyć w 100% ten produkt :) Kolejny plus za to, że ma wygodną pompkę, można nałożyć tyle podkładu ile się chce. Mnie wystarcza jedna pompka, ale jak chcę większe krycie to wyciskam 1,5 pompki. Nr 010 sand beige idealnie stapia się z moją skórą, krycie ma na mocną 6. Ja nie potrzebuję większego krycia, także jestem z niego nawet zadowolona. Co do zapachu nie jestem do końca przekonana..pachnie miodem, ale już takim zkrystalizowanym..nie podoba mi się. Jest dostępny w każdej naturze, nie podkreśla suchych skórek, ładnie wygładza, nawilża i odświeża skórę. Minusem jest jego trwałość. U mnie niestety ściera się po 6-7 godzinach. Więc raz muszę robić poprawkę w ciągu dnia. Jestem średnio zadowolona z tego podkładu, jednak no nie jest on najgorszy. Za całokształ dam mu 6/10 gwiazdek, będę szukać dalej :)